Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze apeluje do Ministra Środowiska o zatrzymanie odstrzału szakali w Polsce. Tylko w ten sposób unikniemy zabijania wciąż bardzo nielicznego szakala i przypadkowego odstrzału chronionego wilka – argumentują eksperci. Od dziś można podpisywać apel na stronie www.akcja.przyrodnicze.org w obronie szakala i wilka, który może być mylony z szakalem.
Decyzja o umieszczeniu szakala na liście gatunków łownych była złym pomysłem, wprowadzonym przez byłego Ministra Środowiska, Jana Szyszko i dlatego warto naprawić już teraz ten błąd wydając stosowne rozporządzenie – wyjaśnia Radosław Michalski z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze. – Nawet osoby związane ze środowiskiem łowieckim obawiają się, że polowania na szakala doprowadzą do negatywnych w skutkach pomyłek z wilkiem. Odróżnienie obu gatunków jest wręcz niemożliwe w warunkach wykonywania polowania.
Szakal złocisty nie jest gatunkiem, który możemy porównywać do norki amerykańskiej czy szopa pracza. Nie został przywieziony przez ludzi z odległych geograficznie kontynentów, ale w sposób naturalny przywędrował z południa Europy. Nie jest zatem gatunkiem inwazyjnym. W Polsce mamy dziś zaledwie 10 pewnych stwierdzeń szakala! Tymczasem plan odstrzału szakala złocistego na sezon łowiecki 2019/20 wynosi 1270 osobników!
Eksperci zajmujący się badaniem ssaków drapieżnych podkreślają, że decyzja o wpisaniu szakala na listę gatunków łownych jest przedwczesna a liczby, które posłużyły do przygotowania planu odstrzału szakala są wzięte z sufitu. Może o tym świadczyć ogromna rozbieżność między liczbą potwierdzonych obserwacji szakala w Polsce a danymi, które posłużyły do ustalenia liczby zwierząt w planie odstrzału.
O pomyłkę z chronionym w Polsce wilkiem będzie bardzo łatwo i eksperci obawiają się, że pod pretekstem polowań na szakale będą odstrzeliwane właśnie wilki – podkreśla Michalski. – Sezon polowań na szakale już trwa. Dlatego zachęcamy do podpisywania naszego apelu na www.akcja.przyrodnicze.org o objęcie szakali złocistych całorocznym okresem ochronnym i o zatrzymanie polowań na ten gatunek w Polsce.