.

Tragiczny początek roku dla magurskich rysi

W ostatnich dniach roku populacja rysi z Magurskiego Parku Narodowego straciła dwa osobniki tego gatunku. Najpierw zginęła samica, która była najprawdopodobniej ofiarą kolizji drogowej. Następnie do ośrodka rehabilitacji trafił młody samiec, osierocony lub porzucony przez swoją matkę.

Przyrodę Magurskiego Parku Narodowego czeka trudny rok 2020 – mówi Radosław Michalski z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze. – W ubiegłym roku nie udało się zatrzymać wyasfaltowania i udostępnienia dla ruchu samochodowego drogi biegnącej z Krempnej do Ożennej, która przecina niezwykle ważną ostoję dużych drapieżników w Beskidzie Niskim. Doszło również do zmian w dyrekcji parku. Poprzedni dyrektor nagle przestał nim być, a na to stanowisko została powołana nowa osoba, miłośnik łowiectwa, który już wcześniej, jak ustaliły media strzelał do zwierząt na terenie parku w ramach „odstrzału redukcyjnego”. Nowa dyrekcja nie zaprotestowała również w sprawie przywrócenia ruchu samochodowego na drodze przez Dolinę Ciechani.

Rysie są ofiarami coraz większej presji ludzi na obszar Magurskiego Parku Narodowego i sąsiadujące z nim tereny. Kontrowersyjna inwestycja drogowa jest tylko jednym z przykładów coraz większej ingerencji w ich siedlisko. Populacja rysia w tym parku narodowym jest szacowana na zaledwie od 3 do 5 osobników. W całej Polsce żyje około 200 rysi. Te największe dzikie koty w Polsce radzą sobie coraz gorzej w pociętym kolejnymi drogami terenie Karpat.

Samica rysia zginęła w niedzielę, 29 grudnia, po tym jak została odnaleziona, ale jej stan był tak ciężki, że nie udało się jej już uratować. Następnego dnia został znaleziony młody samiec, który był pozbawiony opieki. Dzięki interwencji pracownika parku i ekspertów ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” trafił do ośrodka rehabilitacji w Bielsku-Białej.

Kolejna droga, która została przebudowana i udostępniona samochodom pozwala sądzić, że rysie będą miały kolejną śmiertelną przeszkodę do pokonania – dodaje Michalski. – To jednak nie koniec rysiowych problemów. W ubiegłym roku wrócił pomysł wybudowania wyciągu narciarskiego w Żydowskim. Poważnym zagrożeniem dla karpackiej przyrody są również plany budowy zbiornika Kąty – Myscowa.

.

Zobacz również

31 08-2022
Nadleśnictwo Lutowiska musi wstrzymać wycinkę drzew w jednym z leśnych wydzieleń w Bieszczadach, gdzie znajduje się miejsce gawrowania niedźwiedzi. To pierwszy efekt interwencji…
18 10-2016
Z radością informujemy, że 1 października 2016 r. Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze rozpoczęła realizację nowego projektu pt. „ Inicjatywy na rzecz zrównoważonego rozwoju Polski…
18 05-2021
Czy powołanie planowanego Turnickiego Parku Narodowego oznacza straty i regres trzech gmin, gdzie miałby powstać ten park? Wiele będzie zależeć od tego, czy uda się w końcu…
09 12-2020
NIE WYCINAJCIE ORŁOM DRZEW. Pod takim hasłem Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze rozpoczyna swoją akcję na rzecz utworzenia kolejnych 30 stref ochronnych dla rzadkich i chronionych…
12 08-2019
Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze apeluje do Ministra Środowiska o zatrzymanie odstrzału szakali w Polsce. Tylko w ten sposób unikniemy zabijania wciąż bardzo nielicznego szakala…