Co robi w FDP? / Funkcja

Specjalista d.s ochrony przyrody. Przygotowuje wnioski o ochronę strefową czy pomnikową, bierze udział w konsultacjach Planów Urządzania Lasu, Uczestniczy w wizjach lokalnych, zajmuje się sprawami dot. gospodarki leśnej i oprowadza po puszczy karpackiej

Dlaczego FDP?

Mimo, że jestem leśnikiem z wykształcenia i synem leśniczego, nie chciałem być pracownikiem LP. Kojarzyło mi się to z urzędnikiem od drewna, a ja chciałem być jak David Attenborough- odwiedzać dzikie miejsca, badać i opowiadać o dzikiej naturze. Kiedy więc już po studiach o FDP i jej działaniach przeczytałem bardzo krytyczny artykuł w branżowej gazecie LP, od razu wiedziałem, że ta organizacja "co twierdzi że znalazła jakieś rzadkie owady, chce chronić domniemaną puszcze i powołać nowy park narodowy", jest dla mnie. Tym bardziej, iż dowiedziałem się, że moja intuicja z dzieciństwa- "ten las powinien być parkiem narodowym", którą miałem gdy jako mały chłopak na wakacjach z rodzicami przejeżdżałem przez Las Turnica, okazała się mieć potwierzenie w rzeczywistości- naprawdę las ten od wielu lat czekał na miano parku narodowego, a FDP o to właśnie walczyło. Napisałem wtenczas maila do Prezesa tej Fundacji, i oto jestem. A mimo, że jeszcze nie dostałem tytułu szlacheckiego jak David Attenborough, to mam wrażenie że moje życie jest nie mniej ciekawe niż Sir Davida.

W czasie wolnym...

W czasie wolnym sporo czytam- głównie literaturę faktu. Słucham mnóstwo muzyki- rock, folk, dub czy indie, jednak mam również swoje muzyczne guilti pleasure. Uprawiam też sport. Po trudnym dniu preferuje kąpiel w rzece, bez względu czy jest to lato czy zima. W weekend- niestety nie robię nic oryginalnego- idę do lasu, w góry, generalnie w przyrodę. Oczywiście nie sam, tylko z moją rodziną- żoną i dwójką dzieci.